Rozbite Porsche Panamera na drzewie: Kierowca ocalał
We wtorek 24 maja, na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Jana Pawła II w Radzyminie, doszło do nietypowego zdarzenia. Kierujący Porsche Panamera stracił kontrolę nad sportowym pojazdem wartym kilkaset tysięcy złotych i uderzył przodem w drzewo.
Scena rozbitego luksusowego auta na poboczu drogi przyciągnęła wiele spojrzeń. Na miejsce zdarzenia szybko przybyły służby ratunkowe, w tym straż pożarna PSP Wołomin, OSP Radzymin oraz policja. Mimo spektakularności wypadku kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach, nie wymagając medycznej interwencji. Mężczyzna twierdzi, że przyczyną wypadku był dzik, który niespodziewanie wybiegł na jezdnię.
Zniszczone Porsche będzie wymagało serwisowania, a szczegółowe okoliczności zdarzenia będą teraz ustalać specjaliści z wołomińskiej drogówki. Kolizja przez pewien czas spowodowała utrudnienia w ruchu drogowym w obu kierunkach.