Koszmarny wypadek w Gładczynie: BMW uderzyło w drzewo
Do tragedii doszło w Gładczynie na drodze wojewódzkiej nr 618. BMW prowadzone przez 21-latka z nieznanych jeszcze przyczyn zjechało z drogi i uderzyło w przydrożne drzewo. W wyniku uderzenia pojazd stanął w płomieniach, a kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Wypadku, który miał miejsce 13 czerwca około godz. 22, nie przeżył młody kierowca. Prowadzący BMW z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z jezdni, uderzył w drzewo, a w wyniku zderzenia samochód stanął w płomieniach. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych 21-latek poniósł śmierć na miejscu.
Szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia są obecnie badane przez policjantów z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku oraz przez miejscową prokuraturę. Wiadomo jedynie, że samochód po zderzeniu z drzewem stanął w płomieniach, a kierowca nie zdołał się uratować.
Zasady bezpieczeństwa na drogach są fundamentalne i muszą być przestrzegane. Tragiczne wydarzenia, takie jak to, które miało miejsce w Gładczynie, są przerażającym przypomnieniem, że droga nie jest miejscem na brawurę czy nieuwagę. Policja i prokuratura pracują teraz nad ustaleniem przyczyn tego wypadku, aby pomóc w zapobieganiu takim tragediom w przyszłości.