Szokujące zachowanie młodzieży w Gorzowie: kamienie leciały z 10 piętra
Niezrozumiałe i niebezpieczne zachowanie trojga nastolatków w Gorzowie wywołało przerażenie wśród mieszkańców. Młodzi ludzie weszli na dach wieżowca przy ul. Fredry i zaczęli zrzucali kamienie z dziesiątego piętra.
Wydarzenia rozegrały się w sobotę 1 lipca. Mieszkanka osiedla Staszica była naocznym świadkiem tych nieodpowiedzialnych działań. Jeden z „kamiennych pocisków" spadł tuż obok kobiety spacerującej ze swoim psem, na szczęście, bez poważniejszych konsekwencji.
Pomimo szoku świadek incydentu nie zadzwonił na policję, uznając, że patrol przybyłby na miejsce dopiero po kilkudziesięciu minutach, kiedy nastolatkowie zdążyliby już opuścić teren.
Zastanawiające jest, jak młodzież zdołała dostać się na dach wieżowca, który powinien być odpowiednio zabezpieczony. Pytanie to będzie skierowane do SM „Staszica” w najbliższy piątek, 7 lipca.
Odpowiedzialność i brak rozsądku w działaniach nastolatków zdecydowanie zasługuje na potępienie. Ich "zabawa" mogła skończyć się tragicznie, a lekkomyślne narażanie innych na niebezpieczeństwo powinno być stanowczo ukarane.