Udawani strażacy i kominiarze wyłudzają pieniądze w Gorzowie
Trzech mężczyzn, podszywających się pod strażaków i kominiarzy, wyłudzało pieniądze od mieszkańców Gorzowa. Policja ostrzega i apeluje o ostrożność. To ważne szczególnie w przypadku starszych i samotnych osób.
Ciche osiedla Gorzowa niedawno nabrały życia za sprawą trzech mężczyzn, którzy przez kilka dni przechadzali się po okolicy, podszywając się pod służby miejskie. Gorzowianie ostrzegają, że to był sprytny plan wyłudzenia pieniędzy i przygotowania do kradzieży mieszkań.
Oszuści wędrowali od klatki do klatki, próbując sprzedać mieszkańcom kalendarze. Podawali się za kominiarzy, innym razem za strażaków. Ich natarczywość zaniepokoiła mieszkańców, którzy zgłosili sprawę na policję.
Opisy pseudosłużb były podobne: trzech mężczyzn, ubranych na czarno, jeden młody i szczupły, drugi starszy, grubszy i łysy. Nieważne, czy byli na osiedlu Staszica, Zaciszu, czy Marcinkowskiego — metoda była zawsze ta sama.
Na szczęście, dzięki czujności mieszkańców, nikt nie stał się ofiarą oszustów. Komenda Miejska Policji w Gorzowie przyjęła kilka zgłoszeń, ale żadne nie dotyczyło kradzieży ani oszustwa. Wszystkie podjęte działania dowiodły, że społeczność Gorzowa jest czujna i gotowa bronić się przed wszelkimi zagrożeniami.
Policjanci apelują, aby w takich sytuacjach nie otwierać drzwi nieznajomym, a w przypadku podejrzenia próby oszustwa, od razu dzwonić na numer alarmowy.