Dramat w Żarach: bokser śmiertelnie skatował współlokatora
W tragicznych okolicznościach dnia 24 grudnia 2022 roku w Żarach życie stracił mężczyzna, który zginął z rąk swojego znajomego. Z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze wynika, że motywem zabójstwa była kłótnia na tle porządku w mieszkaniu, w którym obaj mężczyźni wspólnie zamieszkiwali.
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Wigilię ubiegłego roku w Żarach. Dwa miesiące później zielonogórska prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 50-letniemu mężczyźnie, recydywiście z przeszłością kryminalną. Z nieoficjalnych informacji wynika, że oskarżony był bokserem wagi piórkowej.
Tego dnia między mieszkańcami doszło do kłótni o utrzymanie porządku w częściach wspólnych mieszkania. W wyniku sprzeczki oskarżony zaatakował pokrzywdzonego, bijąc go w głowę i klatkę piersiową. Sprawca, wykorzystując swoje umiejętności bokserskie, założył ofierze chwyt tzw. krawat i uderzył ją w twarz, powodując upadek zakrwawionego i nieprzytomnego mężczyzny.
Na podstawie wyjaśnień oskarżonego oraz opinii biegłych przeprowadzono rekonstrukcję zdarzeń. Mimo iż oskarżony w przeszłości trenował boks, nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, prezentując obszerne wyjaśnienia. Grozi mu teraz kara nawet dożywotniego więzienia.