48-letni mężczyzna nie żyje po tragicznym zdarzeniu na ulicy Andersa w Fordonie
Czwartkowy poranek (11 maja) rozpoczął się od wiadomości o tragicznym wypadku, do jakiego doszło na ulicy Andersa w Fordonie. Mężczyzna w wieku 48 lat stracił życie, a ruch tramwajowy został na wiele godzin wstrzymany. Interwencję podjęły służby ratunkowe, policja oraz prokurator.
Wszystko rozegrało się około 6 rano, kiedy to przy skrzyżowaniu ulic Andersa i Gieryna doszło do zdarzenia, w którym zaangażowany był tramwaj. To właśnie wtedy 48-letni mężczyzna stracił życie, a obszar stał się miejscem intensywnych prac prowadzonych przez służby miejskie.
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy podjął decyzję o wstrzymaniu ruchu tramwajowego na odcinku Łoskoń-Niepodległości. Kursy linii 7 i 10 zostały przekierowane do pętli Niepodległości, a do nich dołączono również linie 3 i 5. Utrudnienia trwały przez kilka godzin, a normalizacja ruchu nastąpiła dopiero po pewnym czasie.
Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy pod nadzorem prokuratora prowadziła na miejscu intensywne czynności. Komisarz Lidia Kowalska poinformowała, że nadal wyjaśniane są dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Przesłuchiwano świadków i zabezpieczano materiał z monitoringu, by jak najpełniej zrozumieć, co doprowadziło do tej tragedii. Wszystkie te działania mają na celu wyjaśnienie przyczyn, dla których doszło do tak tragicznego wypadku.